W czwartek (25 stycznia) policja dowiedziała się o potrąceniu mężczyzny na przejściu dla pieszych na jednym ze skrzyżowań w Zamościu.
– Policjanci realizujący czynności w tej sprawie, na podstawie śladów na miejscu zdarzenia, relacji uczestników oraz świadków ustalili, że doprowadziła do niego 24-letnia mieszkanka powiatu chełmskiego, która poruszała się samochodem marki Volkswagen. Kobieta jechała ulicą Pawłówka w kierunku ulicy Wyszyńskiego, następnie na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną skręciła w lewo, w stronę ulicy Hrubieszowskiej. Kierująca wykonując ten manewr miała zielone światło, jednak nie zachowała wymaganej od niej ostrożności i nie udzieliła pierwszeństwa przechodzącemu w tym czasie przez przejście mężczyźnie. W następstwie doprowadziła do jego potrącenia – informuje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk z KMP w Zamościu.
63-letni mieszkaniec Zamościa, jako osoba niewidoma, poruszał się z białą laską, natomiast w sposób prawidłowy przechodził przez pasy. Z urazem kończyny dolnej został przetransportowany do szpitala, gdzie stwierdzono u niego złamanie lewej nogi. Kierującej volkswagenem, jak też podróżującemu z nią kilkumiesięcznemu dziecku nic się nie stało. Kobieta była trzeźwa.
– Droga była przejezdna ale osoby, które w godzinach popołudniowo-wieczornych poruszały się ulicą Wyszyńskiego w stronę ulicy Hrubieszowskiej musiały się liczyć z niewielkimi utrudnieniami, co było związane z wykonywanymi przez policjantów na miejscu wypadku czynnościami – dodaje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk.