62-latek z powiatu zamojskiego złożył w czwartek (11 kwietnia) zawiadomienie, że został oszukany.
– Wyjaśnił, że skontaktował się z nim mężczyzna podający się za pracownika banku, który poinformował go, że jego oszczędności są zagrożone, ponieważ przestępcy „zhakowali” jego konto. Rozmówca powiedział także, że zadzwoni za chwilę konsultant wyższego szczebla i pomoże mu odzyskać oszczędności – informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z KMP w Zamościu. – Po kilku minutach 62-latek odebrał kolejny telefon. Zapowiadany „konsultant” poinformował, że wykonane przez przestępców wypłaty można anulować za pomocą płatności Blik. Instruowany przez „konsultanta” 62-latek generował kody Blik na różne kwoty. Takich kodów wygenerował kilkanaście.
Potem mężczyzna polecił mu wypłacić pieniądze z konta i wpłacić je we wpłatomacie. Gdy 62-latek wykonywał te czynności rozmowa trwała. „Konsultant” podawał przez telefon kody Blik. 62-latek wpłacał pieniądze i postępując zgodnie z instrukcjami rozmówcy – wpisywał otrzymywane od niego kody. Wykonał 17 takich transakcji, wpłacając łącznie ponad 60 tys. zł.
– Rozmówca zapewniał, że pieniądze 62-latka trafiły na specjalnie dla niego utworzone konto rezerwowe, a gdy główne konto będzie już bezpieczne – pieniądze wrócą do 62-latka. Po tych zapewnieniach „konsultant” zakończył rozmowę – dodaje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło.
62-latek zadzwonił do swojego banku, aby zweryfikować dane „konsultanta”. Okazało się, że w banku nie pracuje osoba o takich danych.
– Dowiedział się również, że jego pieniądze zostały wypłacone w bankomacie w jednym z miast na terenie Polski. 62-latek zablokował dostęp do rachunku i złożył w banku reklamację na wykonywane za namową oszusta transakcje – podsumowuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło.