Funkcjonariusze lubelskiej Służby Celno-Skarbowej znaleźli papugę u jednej z podróżnych. Wjeżdżająca do Polski przez przejście graniczne w Hrebennem, zgłosiła do kontroli celno-skarbowejptaka. Przedstawione dokumenty wskazywały, że jest to papuga rudosterka zielonolica.
– Zgodnie z przepisami Konwencji Waszyngtońskiej (CITES) ten gatunek papugi objęty jest ochroną międzynarodową. Konwencja reguluje międzynarodowy handel dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem – informuje Izba Administracji Skarbowej w Lublinie. – Aby chronić zagrożone wyginięciem gatunki wprowadzono m.in. ograniczania w międzynarodowym handlu nimi. Przywóz z krajów trzecich na teren Unii Europejskiej lub wywóz z Unii Europejskiej okazów CITES możliwy jest jedynie na podstawie wydanych wcześniej zezwoleń i świadectw.
Kobieta nie miała wymaganych dokumentów. Dlatego papuga została zabezpieczona przez funkcjonariuszy Oddziału Celnego w Hrebennem, a potem przewieziona do ogrodu zoologicznego w Zamościu, gdzie odbywa kwarantannę.
Przeciwko podróżnej wszczęte zostało postępowanie karne.
– W związku z rozpoczynającym się sezonem urlopowym pamiętajmy, że chronionych gatunków roślin i zwierząt jest kilkadziesiąt tysięcy i należy zachować szczególną ostrożność przywożąc sobie pamiątkę z wakacji. Może się okazać, że zarówno ta kupiona w lokalnym sklepie lub na bazarze, czy też znaleziona na plaży lub w morzu, może nam przysporzyć wielu kłopotów – dodaje IAS w Lublinie.
Handel chronionymi gatunkami, tak żywymi okazami, jak też ich częściami i produktami pochodnymi, jest przestępstwem, za które grozi grzywna, kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat, oraz utrata okazu.