W 10 kolejce Ligi Centralnej Padwa Zamość pokonała ostatni w tabeli MKS Wieluń 37:31 (18:14). Dzięki zwycięstwu zamojski zespół zachował pozycję wicelidera z dorobkiem 20 pkt.
Od początku meczu zespół Zbigniewa Markuszewskiego dyktował warunki. Po 15 minutach Padwa wygrywała 10:7, a do przerwy 18:14. W drugiej połowie żółto-czerwoni szybko powiększyli przewagę i bardzo pewnie wygrali czwarty mecz z rzędu. Najwięcej bramek dla Padwy rzucili: Mateusz Czerwonka – 6, Dawid Skiba – 5, Karol Małecki, Hubert Obydź i Łukasz Szymański – 4.
W sobotę o 17.00 Padwa zagra na wyjeździe z Autoinwest Żukowo.
KPR PADWA ZAMOŚĆ – MKS WIELUŃ 37:31 (18:14)
KPR PADWA ZAMOŚĆ: Gawryś, Kozłowski – Czerwonka 6, Skiba 5, Małecki 4, Obydź 4, Szymański 4, Pstrąg 3, Adamczuk 2, Bączek 2, Maciąg 2, Olichwiruk 2, Puszkarski 2, Konkel 1, Morawski, Szeląg.
Kary: 12 minut – 6 minut.
Sędziowali: Piątek (Łańcut) – Szestakow (Białobrzegi)
Widzów: 680