W weekend (21-22 października) policjanci Wydziału Patrolowo – Interwencyjnego zamojskiej komendy podjęli interwencje wobec kierującego hulajnogą elektryczną.
– Mężczyzna jadąc chodnikiem biegnącym wzdłuż ulicy Piłsudskiego przewoził pasażerkę. Hulajnogą kierował 34-latek z Zamościa. Pasażerką była 39-letnia mieszkanka miasta. Kiedy mundurowi przystąpili do wykonywania czynności służbowych wobec kierującego, wyczuli od niego alkohol. Badanie alkomatem wykazało, że 34-latek w organizmie miał ponad 1,5 promila – informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z KMP w Zamościu.
Za złamanie zakazu kierowania hulajnogą elektryczną w stanie nietrzeźwości 39-latek wkrótce odpowie przed sądem. Za tego typu wykroczenie grozi kara aresztu lub grzywny w wysokości nie niższej niż 2500 złotych. Uwadze sądu nie umknie również popełnione przez 39-latka inne wykroczenie drogowe. Zgodnie z obowiązującymi przepisami kierującemu hulajnogą elektryczną zabrania się przewożenia innej osoby, zwierzęcia lub ładunku.