Zaczęło się we wtorkowy wieczór, kiedy wichura dotarła na Zamojszczyznę. Lawinowo zaczęło przybywać zgłoszeń od mieszkańców:
- Po godzinie 21:00 we wtorek, mieliśmy w sumie 55 zdarzeń związanych z burzami. Jest 27 interwencji dotyczących usuwania powalonych drzew, mamy zgłoszenia o 13 uszkodzonych dachach, w tym cztery z nich są na domach mieszkalnych. Odnotowaliśmy 5 podtopień i zalań na posesjach i 6 uszkodzonych linii energetycznych. Ten bilans cały czas się zmienia - informuje KM PSP w Zamościu.
Najtrudniejsza sytuacja jest w gminie Miączyn, gdzie było 13 interwencji. Po 11 razy, strażacy wyjeżdżali w gminach Komarów-Osada i Zamość i sześciokrotnie w Krasnobrodzie.
Niestety trudno stwierdzić, że jest już po wszystkim i to ostateczny bilans strat po wichurze. Prognozy pogody nie są najlepsze:
- Z niepokojem czytamy raporty pogodowe, ale jesteśmy gotowi na każdy scenariusz. Jesteśmy przygotowani do zwiększenia stanów osobowych naszej formacji. Utrzymujemy łączność i kontakt z władzami samorządowymi, z władzami administracji rządowej. Na bieżąco śledzimy prognozy pogody. Jeżeli chodzi o wały przeciwpowodziowe na terenie województwa lubelskiego, są skontrolowane. Posiadamy odpowiednie zapasy worków, piasku, sprzętu do napełniania, transportowania i układania. Jeżeli byłaby taka potrzeba, dysponowalibyśmy siły z całego województwa lubelskiego, a nawet spoza województwa - mówi st.bryg. Zenon Pisiewicz, Lubelski Komendant Wojewódzki Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.