Ania to jedna z wolontariuszek, wspierających Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Zamościu i mocno zaangażowana w pomoc bezdomnym i porzuconym zwierzętom. I to właśnie ona zdecydowała przygarnąć Borka, który od 11 lat szukał rodziny i kogoś, kto da mu odrobinę ciepła.
- Nasza wspaniała wolontariuszka Ania postanowiła to zmienić i… dała mu prawdziwy dom. Nie na chwilę, nie „na spróbowanie” – tylko na zawsze. Ale to nie wszystko! Ania uznała, że po tylu latach wśród innych psów Borek potrzebuje towarzystwa, dlatego poprosiła o sunię, która najbardziej potrzebuje domu, nie wybierała, nie grymasiła co do wyglądu. I tak do rodziny dołączyła Żenia, która spędziła kilka lat w boksie na hali. Dziś Borek – teraz Olek oraz Żenia – teraz Renia mają swoją własną chatę, ogród do biegania i najlepszą opiekę, jakiej mogliby sobie wymarzyć. Aniu – jesteś WIELKA! Dziękujemy, że razem z Tobą i innymi cudownymi Wolontariuszami możemy zmieniać nasze Schronisko na coraz lepsze - z dumą przekazuje Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Zamościu.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.