Wpadł w Skierbieszowie. Wdrożyli tryb przyspieszony

Policjanci podczas kontroli drogowych weryfikują nie tylko stan trzeźwości kierowców, ale również wydane wobec nich orzeczenia. W przypadku ujawnienia kierującego na zakazie, aby ograniczyć takie przypadki łamania prawa, stosują tryb przyspieszony. Oznacza to, że w ciągu maksymalnie 48 godzin od zatrzymania kierowca staje przed sądem.

Tak było w przypadku 50-latka kierującego pojazdem marki Fiat, który 4 w Skierbieszowie został zatrzymany do kontroli drogowej przez policjantów zamojskiego ruchu drogowego. Okazało się, że mieszkaniec powiatu zamojskiego był trzeźwy, ale posiadał dożywotni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.  

Z uwagi na charakter czynu i fakt, że sprawca został ujęty na gorącym uczynku, policjanci zastosowali wobec niego tryb przyspieszony. Wczoraj mężczyzna został doprowadzony do sądu. Za naruszenie dożywotniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych i lekceważące podejście do wymiaru sprawiedliwości sąd zastosował wobec 50-latka karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Zobowiązany został również do wpłacenia 5000 złotych na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.

- Za niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Przypominany, że zakaz prowadzenia pojazdów jest orzeczeniem sądu, którego należy bezwzględnie przestrzegać. Osoby lekceważące decyzje sądu narażają się na poważne konsekwencje prawne, zagrażają też bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego. Stosowany w tego typu przypadkach tryb przyspieszony jest skutecznym narzędziem do stanowczego egzekwowania prawa wobec kierowców świadomie ignorujących sądowy zakaz - informuje KMP w Zamościu.