Towarzystwo Miłośników Zwierzyńca zajmuje się głównie grobami opuszczonymi, do których nie przyjeżdża rodzina i które zostały odnowione przez ostatnie 20 lat staraniem członków towarzystwa, choć z ogromnym wsparciem i udziałem życzliwych mieszkańców:
- W tym roku postanowiliśmy zrobić wyjątek i zająć się – na razie tylko sprzątaniem – grobowcem Róży Potockiej z Lubomirskich oraz jej przedwcześnie zmarłych dzieci: „Lalci”, czyli Mai Róży zmarłej w wieku 6 lat, oraz „Królusia” , czyli Stefana Eugeniusza, zmarłego w wieku 16 lat. Mieszkańcom Zwierzyńca los hrabiny Potockiej jest znany i łączony także z utworzonym przez nią – tak można dziś powiedzieć – pierwszym schroniskiem dla zwierząt na Zamojszczyźnie oraz „psim cmentarzem” położonym nieopodal willi Potockich - tłumaczy Towarzystwo Miłośników Zwierzyńca.
Wyzwanie było spore, a na miejscu i warto to odnotować: Franciszek Cieplak, Renata Jarecka, Beata Komorowska-Kras, Wojciech Kras, Andrzej Osmulski, Joanna Ruda i Anna Słomiany - inicjatorka i szefowa porządków.
Zupełnie inaczej prezentuje sie teraz kwatera zwierzynieckiej "Księżniczki". To kniaziówna Róża Elżbieta Maria Karolina Eugenia Wilhelmina Lubomirska, późniejsza Potocka:
- Zasługuje na wyrazy szacunku i uznania, więc wysprzątaliśmy kwaterę jej rodziny i dzieci na błysk, a następnie ją ukwieciliśmy. Poszliśmy też z ekipą Koła Cmentarnych Detektywów na cmentarz, a potem pod willę Potockich i na psi cmentarz - mówią wolontariusze.
Jak wyglądają te odświeżone nagrobki i dzięki komu? Zobaczcie.
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.