- Szanowni Mieszkańcy. Kolejny raz mamy do czynienia z dewastacją naszego wspólnego mienia. Niedawno były niszczone śmietniki, ławki, a także wieża widokowa – sprawców udało się ustalić i ponieśli konsekwencje prawne oraz finansowe. Teraz mamy do czynienia z kolejnym aktem wandalizmu. Chcę jasno podkreślić: każdy taki czyn kończy się nieprzyjemnościami na komisariacie, przesłuchaniami oraz karami finansowymi. To nie są żarty – to odpowiedzialność karna. Sprawców tego zdarzenia, tak jak wcześniejszych, zapraszam jutro rano do mnie, abyśmy mogli wyjaśnić sprawę. W przeciwnym razie spotkamy się na przesłuchaniu na policji. Szkoda, że młodzież nie wyciąga wniosków z błędów swoich rówieśników – kończy się to zawsze tak samo: najpierw „przepraszam, nie chciałem”, a później płacz i konsekwencje. Dbajmy razem o nasze wspólne miejsce - apeluje burmistrz Rafał Kowalik.
Sprawca powinien pamiętać, że za zniszczenie mienia grozi odpowiedzialność karna lub cywilna, zależnie od wartości szkody i umyślności działania. Wykroczenie (szkoda do 800 zł) może skutkować karą aresztu, grzywny lub ograniczenia wolności. Przestępstwo (szkoda powyżej 800 zł) to kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, ale możliwa jest grzywna, ograniczenie wolności lub warunkowe umorzenie. W skrajnych przypadkach, mienia znacznej wartości, kary są surowsze.
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.