- Pożar jest opanowany i (mam) bardzo dobre wiadomości, nad Biebrzą zaczęło padać - powiedziała w programie "Gość Wydarzeń" w telewizji Polsat, minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska.
Minister przypomniała, że to już trzeci pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym w tym roku a ten, który jeszcze trwa jest największy. - To wywołane jest suszą nad Biebrzą. Podlasie jest w bardzo trudnej sytuacji hydrologicznej - poinformowała szefowa resortu klimatu i środowiska.
Pożar wybuchł w niedzielę na styku powiatów augustowskiego i monieckiego w okolicach wsi Kopytkowo (gmina Sztabin, powiat augustowski). Według strażaków objął około 450 hektarów Biebrzańskiego Parku Narodowego.
Policja pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Augustowie zbiera i zabezpiecza dowody jeszcze przed formalnym wszczęciem śledztwa w sprawie pożaru. Wstępnie zakładany kierunek śledztwa to sprowadzenie pożaru (lub bezpośredniego niebezpieczeństwa jego wystąpienia - red.), jako zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach, prawdopodobnie w połączeniu z kwalifikacją prawną, która mówi o zniszczeniach w świecie roślinnym lub zwierzęcym, bo pożar obejmuje tereny chronione.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.