reklama
reklama

Będą kontrowersje? W Zamościu wraca tablica Róży Luksemburg

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Będą kontrowersje? W Zamościu wraca tablica Róży Luksemburg - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
2
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Z ZamościaJedni będą zadowoleni, inni mocno oburzeni. W październiku Róża Luksemburg znów będzie miała w Zamościu tablicę pamiątkową. Tablica zresztą już była, ale w 2018 roku została usunięta w ramach dekomunizacji. Teraz ma wrócić: - Odpowiemy sobie na dwa pytania: czego dokonała Róża i dlaczego szczególnie powinniśmy o niej pamiętać w naszym mieście - tłumaczy popierający przywrócenie tablicy, Zarząd Okręgu Partii Razem.
reklama

Oto pełny tekst i w oryginale. Otrzymaliśmy go od Zarządu Okręgu Partii Razem: 

 

Zacznijmy od tego kim była Róża Luksemburg. Urodziła się w Zamościu, 5 marca 1871 roku. Mieszkała przy ul. Kościuszki 7a. Była niezwykle uzdolniona: potrafiła biegle mówić po rosyjsku, niemiecku i francusku, na Uniwersytecie w Zurychu studiowała filozofię, historię, ekonomię politykę oraz matematykę. W 1897 uzyskała tytuł naukowy doktora, jednocześnie stała się pierwszą kobietą w Polsce i jedną z pierwszych na świecie z takim tytułem. Róża została rozstrzelana a jej ciało odnaleziono dopiero aż 4 miesiące po jej śmierci.

Dlaczego Róża Luksemburg jest tak wartościowa?


Róża od najmłodszych lat udzielała się politycznie. Gdy przyjechała do Niemiec i zdobyła tam niemieckie obywatelstwo została wpisana do partyjnej księgi adresowej SPD. Luksemburg dostała zadanie agitowania dla Partii. Poprzez tę agitację walczyła m.in. o 8-godzinny dzień pracy, zakaz zatrudnienia dzieci, równouprawnienie kobiet, świecką szkołę oraz o prawną ochronę robotników rolnych na równi z robotnikami przemysłowymi. Pomagała ona również przy kampanii wyborczej na Górnym Śląsku. Zanim tam dotarła jednak zatrzymała się we Wrocławiu. Tam wygłosiła swoje pierwsze w życiu przemówienie do robotników, które później chwaliła  gazeta „Volkswacht”.

reklama

Niemniej największe wrażenie wśród robotników wywołał sam fakt, że to kobieta do nich przemawiała i to na tematy polityczne. Wrażenie musiało potęgować to, że Róża Luksemburg była kobietą niewielkich rozmiarów. Mierzyła około 150cm wzrostu. Luksemburg miała także niezwykły dar przekonywania. W okręgu opolskim, w którym Róża agitowała SPD zdobyła 25707 głosów. Było to aż pięć razy więcej niż w poprzednich wyborach do Reichstagu.

Pomimo swoich licznych podróży i przeprowadzek nie zapominała o swoim pochodzeniu. Róża Luksemburg była bardzo przywiązana do Polski i polskiej kultury. Jej ulubionym poetą był Adam Mickiewicz, którego uważała za największe uosobienie polskiej kultury narodowej. Zaprenumerowała sobie polskie pismo. Uważała, że „każdy powinien jedno
pismo ze swego kraju mieć stale”. Sformułowanie przez nią używane „jak my Polacy mówimy” czy „u nas w Polsce” wskazują na jej wielkie przywiązanie do Polski. Adolf Warski uważał ją za „znawczynie wytrawną wszystkiego co Polskie”.  Była kobietą odważną, stanowczą i wierną swoim przekonaniom. Co zresztą pokazuje list wysłany przez nią do Leona Jogichesa:

reklama

„Będę im tak paliła prawdę w oczy, jak dojdzie do dyskusji, że im się prababka przyśni.
Nie będę nikogo i niczego się bała”.


Co ciekawe, jej pewność siebie doprowadziła do konfliktu z samym Leninem, który trwał do jej śmierci w 1919 roku. Przede wszystkim skrytykowała jego koncepcję „partii nowego typu”. Odpowiedziała na nią artykułem „Zagadnienia organizacyjne socjaldemokracji rosyjskiej”. W polemice z nim stwierdziła, że proletariusze muszą być podmiotem
suwerennym, a nie tylko narzędziem walki rewolucyjnej. W zakończeniu swojego artykułu zawarła słowa, które w latach późniejszych stały się przewodnią maksymą demokratycznej opozycji NRD w latach osiemdziesiątych XX wieku:


„Jedynym podmiotem zdolnym do kierowania ruchem jest zbiorowe JA
klasy robotniczej, które ma czelność popełniać własne błędy i samemu się
uczyć historycznej dialektyki. I powiedzmy to sobie na koniec otwarcie:
błędy, które popełnia prawdziwie rewolucyjny ruch robotniczy, są bez
porównania bardziej wartościowe historycznie i owocne niż nieomylność
najlepszego komitetu centralnego”.

reklama


Po śmierci Róży Lenin wyliczył wiele jej błędów aby na koniec skwitować ją
słowami:
„Jednak pomimo tych swoich błędów była i pozostaję orłem”
„Orzeł może się czasem bardziej zniżyć niż kura, ale kura nigdy nie
wzniesie się tak wysoko, jak orzeł”.

To tylko namiastka informacji na temat Róży Luksemburg, które pokazują, jak wartościową osobą była. Kobieta, w świecie zdominowanym przez mężczyzn, która nie miała nawet praw wyborczych osiągnęła wysokie wykształcenie i polityczny sukces. Warto o niej pamiętać, szczególnie w naszym mieście, ponieważ to tutaj na świat przyszła tak niesamowita
postać jak Róża Luksemburg.

Zarząd Okręgu Partii Razem

..............................................................................

reklama

Przypomnijmy. Tablica upamiętniająca pochodzącą z Zamościa działaczkę została w 2018 roku zdjęta ze staromiejskiej kamienicy przy ul. Staszica 37. Tablicę pamiątkową na budynku, w którym miała urodzić się Róża Luksemburg, wmurowano w 1979 roku, choć de facto na świat przyszła przy ulicy Kościuszki.

Tablica została zdemontowana na mocy ustawy o zakazie propagowania komunizmu lub innego ustroju totalitarnego przez nazwy budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej. W świetle decyzji IPN, Róża Luksemburg nie powinna być oficjalnie pamiętana ani czczona w przestrzeni publicznej, a wszelkie pamiątki po niej — jak tablice czy pomniki — są uznawane za relikty propagujące komunizm lub zagrażające wartościom demokratycznym, co – według IPN – stoi w sprzeczności z ustawą o zakazie propagowania ustrojów totalitarnych.

Co na to mieszkańcy Zamościa i ludzie związani z Padwą Północy? Czekamy na wasze opinie.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo