- Za nami finał wielkiej wyprzedaży garażowej – i możemy z dumą ogłosić, że razem uzbieraliśmy 5438,37 zł!!! Szczególne podziękowania kierujemy do wolontariuszy ze Szkoły Podstawowej nr 8 w Zamościu. Młodzi ludzie o niezwykłej empatii i wrażliwości – wraz ze swoimi opiekunami – nie tylko zorganizowali zbiórkę rzeczy na wyprzedaż, ale też cały dzień aktywnie uczestniczyli w naszej akcji. Ich postawa to żywa lekcja solidarności i dowód na to, że przyszłość mamy w dobrych rękach. Składamy również podziękowania dla Klubu Wspomnienie PRL, za gościnę i możliwość przeprowadzenia akcji w jego progach. To tam wspólnie stworzyliśmy przestrzeń pełną dobra, muzyki i radości. Dziękujemy także wszystkim, którzy przyszli, kupili choć drobiazg, wrzucili grosz do puszki i tym samym dołożyli cegiełkę do tego pięknego wyniku. Pogoda dopisała, atmosfera była niezwykła, a serca biły jednym rytmem – dla Ani. To był dzień pełen nadziei, uśmiechów i wzruszeń. Razem pokazaliśmy, że wielkie rzeczy dzieją się tam, gdzie spotykają się wielkie serca - podsumowują organizatorzy akcji, niezmordowane Zamojskie Anioły.
Ania Biłant ma 31 lat i od 2 roku życia zmaga się z najcięższą postacią cukrzycy. Przed rokiem jej życie wywróciło się do góry nogami.Lekarze zdiagnozowali też schyłkową niewydolność nerek: - Cierpienie mojej żony rozrywa mi serce na kawałki - mówi zrozpaczony mąż. I błaga o każdą pomoc w kosztownym leczeniu.
Na portalu siepomaga.pl trwa internetowa zbiórka dla mieszkanki. Tu nie chodzi o miliony, każdy gest, każda drobna wpłata będzie wsparciem dla rodziny z Zamościa. Tu link do zbiórki. Udostępniajcie gdzie tylko się da: ANIA
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.