Do zamojskiej komendy przyszedł 30-letni mieszkaniec powiatu, informując policjantów o dokonanym na jego szkodę oszustwie. Wyjaśnił, że na początku roku za pośrednictwem komunikatora otrzymał wiadomość o możliwości zarobienia pieniędzy w zamian za oglądanie i „lajkowanie” filmów w internecie. Początkowo miał polubić cztery filmy, wykonał zadanie i otrzymał za to kilkadziesiąt złotych. Pieniądze wpływały na jego konto w kilku przelewach ekspresowych z różnych rachunków. Później były kolejne podobne zadania, za które również otrzymał zapłatę. Łącznie otrzymał ponad 500 złotych.
Następne polecenie dotyczyło zarejestrowania konta na wskazanej stronie i zainwestowania 70 złotych w kryptowaluty. 30-latek zachęcony otrzymywanymi wcześniej pieniędzmi wykonał zadania. Za zakupione kryptowaluty miał otrzymywać prowizje. W podobny sposób kryptowaluty kupował kilkanaście razy za różne kwoty. W zamian otrzymał łącznie kilka złotych prowizji. Podczas jednego z zakupów rzekomo pomylił się i kupił niewłaściwe kryptowaluty. W związku z tym jego środki zostały zamrożone. Dowiedział się, że w celu odzyskania pieniędzy musi wykonać „zlecenie naprawy” polegające na wpłacie 10 000 złotych.
Wykonał przelew natychmiastowy, a po tym dostał wiadomość o konieczności wykonania kolejnych wpłat. Kolejnych transakcji już nie wykonał, ponieważ zrozumiał, że został oszukany. Łącznie w ciągu kilku dni 30-latek stracił ponad 11 500 złotych.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.