To już prawdziwa plaga. Nie pomagają apele, prośby i groźby. Wielu wypożyczających hulajnogi elektyczne, zwyczajnie ma to gdzieś. Konsekwencje ponoszą wszyscy.
Porzucane gdzie tylko się da hulajnogi to poważny problem i zagrożenie dla bezpieczeństwa. Pozostawione w przypadkowych miejscach mogą blokować chodniki, przejścia dla pieszych czy ścieżki rowerowe, stwarzając ryzyko potknięć i upadków, szczególnie dla osób starszych, dzieci czy osób z niepełnosprawnościami. Hulajnogi pozostawione na jezdni lub przy krawężnikach mogą utrudniać ruch samochodów i rowerzystów, zwiększając ryzyko kolizji.
- Myślicie Państwo, że one same tak codziennie się wywracają i same stają gdzie popadnie? Tak samo jak parkują też same w wodzie w Łabuńce. Postawienie tych 3 hulajnóg, razem z zaparkowaniem auta zajęło mi 3 minuty. Dlaczego to zrobiłem? Chciałem zobaczyć 3 zgłodniałych jeźdźców, którzy przyjechali się posilić. W lipcu wprowadzodzone zostały strefy parkowania. Programowo ograniczono prędkość. Oczywiscie, że w znacznej części winni są uzytkowicy ale jeżeli firma nie potrafi sobie z tym dalej poradzić będziemy wypowiadać umowę - mówi Rafał Zwolak.
Teoretycznie za porzucenie hulajnogi elektrycznej, czy zostawienie jej w niewłaściwym miejscu mogą grozić kary, ale zależy to od lokalnych przepisów i regulaminu operatora hulajnóg. Z tym jak widać w Zamościu jest różnie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.