- Na debacie prezydenckiej (Hołownia) mówił, że tablice i znak wróciły na swoje miejsce. Dzisiaj Pani Dyrektor Generalna powiedziała że znak Polski Walczącej i zdjęcia m. in. rtm Witolda Pileckiego, Augusta Fieldorfa „Nila”, czy Danuty Sidzikówny „Inki" są w Radomiu. Dlaczego oni się wstydzą naszej historii, dlaczego boją się naszych bohaterów? - pyta i pokazuje poseł z Zamościa.
Przypomnijmy, jeszcze w ubiegłym roku ujawniono, że z gmachu Ministerstwa Klimatu i Środowiska został usunięty znak Polski Walczącej, oraz tablice poświęcone Żołnierzom Niezłomnym.
- Znak został zdjęty, podobnie jak tablice, bo w tej części budynku zaczyna się remont korytarza i pokoi - tłumaczył wtedy rzecznik resortu. Symbole miałuy wrócić do ministerstwa.
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.