O godzinie 12:50 Tour de Pologne Women wystartował z Rynku Wielkiego w Zamościu. A dalej na trasie: Topornica, Lipsko Polesie, Szewnia Górna, Jacnia, Krasnobród, Wólka Husińska, Stanisławów, Długi Kąt, Józefów, Brzeziny, Górecko Stare, Tereszpol - Kukiełki, Szozdy, Sochy, Zwierzyniec, Żurawnica, Brody Małe, Szczebrzeszyn, Michałów, Bodaczów, Zawada, dalej ulicami miasta Zamość: Szczebrzeska, Dzieci Zamojszczyzny, Aleja 1 Maja, Lubelska z metą przy ulicy Józefa Piłsudskiego.
Kolarki od samego początku jechały całkiem żwawo, a średnia prędkość etapu przekraczała 40 km/h. Jednocześnie główna grupa nie odpuszczała przez wiele kilometrów żadnych ataków, choć próbowały m.in. Martyna Szczęsna (MAT Atom Deweloper Wrocław) czy Natalia Krześlak (TKK Pacific Nestle Fitness).
Po lotnej premii w Szczebrzeszynie na atak zdecydowała się Anne Knijnenburg (VolkerWessels Cycling Team), która z kilometra na kilometr powiększała swoją przewagę. Na 15 kilometrów przed metą wypracowała sobie aż 50 sekund zapasu nad główną grupą, w której brakowało jednej drużyny chętnej do narzucenia mocnego tempa. 23-letnią Holenderka została dogoniona już po wjeździe do Zamościa.
Finisz wygrała ta, która była tu główną faworytką – Chiara Consonni (CANYON//SRAM zondacrypto) nie dała szans rywalkom. Druga metę przecięła Clara Copponi (Lidl-Trek), a podium uzupełniła Kathrin Schweinberger (Human Powered Health). Jako 4. na mecie zameldowała się najlepsza z Polek – Kaja Rysz (Reprezentacja Polski).
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.