Mówią, że polują w Zamościu, ale ... racjonalnie (foto)

Towarzystwo Racjonalnego Polowania z Zamościa to jedno z najstarszych ugrupowań łowieckich działających na Zamojszczyźnie. Jego początki sięgają przełomu XIX i XX wieku, kiedy w Zamościu powstała organizacja zrzeszająca miejscowych myśliwych i propagująca nowoczesne jak na tamte czasy podejście do gospodarki łowieckiej.

Po II wojnie światowej działalność została wznowiona przez grupę lokalnych pasjonatów, którzy odbudowali struktury i kontynuowali dawne tradycje, a koło stopniowo przekształciło się w zarejestrowane Koło Łowieckie nr 58, działające do dziś.

Tylko co to znaczy "racjonalne polowanie"?

Idea „racjonalnego polowania”, która znalazła się w nazwie Towarzystwa, od początku odnosiła się do określonej filozofii łowiectwa – nie jako bezrefleksyjnego pozyskiwania zwierzyny, lecz jako działalności ściśle związanej z ochroną przyrody i gospodarką środowiskową. Racjonalne polowanie oznacza polowanie prowadzone według precyzyjnych planów, z poszanowaniem równowagi w ekosystemie, z dbałością o liczebność gatunków i ich siedliska. W praktyce sprowadza się to do szerokiej działalności gospodarczo-ochronnej: dokarmiania zwierzyny zimą, dbania o łąki i remizy, ograniczania szkód w uprawach, a także aktywności edukacyjnej i kultywowania tradycji myśliwskich.

Towarzystwo Racjonalnego Polowania z Zamościa własnie świętuje i skończyło 105 lat:

-  Jubileusz rozpoczęła msza święta w Zamojskiej Katedrze w intencji zmarłych, jak i żyjących członków Koła i ich rodzin. Całość oczywiście w myśliwskiej oprawie muzycznej. Następnie przyszedł czas na część oficjalną, na której zaprezentowano po krótce historię TRP oraz uhonorowano osoby szczególnie zasłużone w rozwój Koła. Był czas na gratulacje, wspomnienia, pyszne myśliwskie jadło oraz zabawę do białego rana... Bo myślistwo to przede wszystkim TOWARZYSTWO, a to nie dość że RACJONALNE, to jeszcze bardzo zgrane i zorganizowane - tłumaczy Zarząd Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Zamościu.