reklama
reklama

- Dzieci to nie meble! - mówi oburzony poseł z Zamościa

Opublikowano:
Autor:

- Dzieci to nie meble! - mówi oburzony poseł z Zamościa - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z ZamościaPoseł z Zamościa Sławomir Ćwik, przypomniał się wyborcom. Chodzi o ustawę zakładającą, że dzieci od 13. roku życia będą mogły korzystać z pomocy psychologa bez zgody opiekuna. Prezydent zdecydował jednak o skierowaniu ustawy do Trybunału Konstytucyjnego: - Jako ojciec nie mogę przejść obojętnie obok tego, co wydarzyło się w ostatnich dniach prezydentury Andrzeja Dudy - mówi zamojski parlamentarzysta.
reklama

Propozycje zawarte w ustawie dopuszczają, by osoba w wieku nieuprawniającym jeszcze do wyrażenia zgody na przeprowadzenie badania lub udzielenie innych świadczeń zdrowotnych, tj. osoba małoletnia, która ukończyła 13 lat, mogła uzyskać niezbędną pomoc psychologiczną. Ustawę poparli posłowie Koalicji Obywatelskiej, Polski2050, PSL, Lewicy i Razem. Większość Prawa i Sprawiedliwości wstrzymała się od głosu (141), 14 posłów tego klubu było przeciw, a 4 zagłosowało za. Konfederacja była przeciw.

Tuż przed zakończeniem kadencji, prezydent Andrzej Duda poinformował, że kieruje do Trybunału Konstytucyjnego w trybie kontroli prewencyjnej ustawę o pomocy psychologa dla osób po 13. roku życia bez zgody opiekuna.

- Przyczyna skierowania do TK ustawy w trybie prewencyjnym jest bardzo prosta. Chodzi o bezpieczeństwo dzieci - zaznaczył Duda. Skierowanie ustawy do TK w trybie kontroli prewencyjnej oznacza, że ta ustawa nie wejdzie w życie.

reklama

Teraz do sprawy odniósł się poseł z Zamościa:

- Dzieci to nie meble. Choć niektórzy politycy widzą to chyba inaczej. Ustawa, która miała dać młodzieży powyżej 13. roku życia prawo do skorzystania z pomocy psychologa bez wcześniejszej zgody rodzica (ale z obowiązkiem poinformowania rodziców w ciągu 7 dni), wylądowała w… Trybunale Konstytucyjnym. To miało być proste i skuteczne rozwiązanie.  Dla tych, którzy w domu nie mogą liczyć na zrozumienie, dla tych, którzy boją się mówić, dla tych, którzy dosłownie walczą o przetrwanie każdego dnia. Ale prezydent Duda uznał, że lepiej dać czas na rozważania prawne. Bo przecież w kryzysie psychicznym najważniejsze jest… cierpliwe czekanie, prawda ... Poseł Szymański stwierdził, że „dzieci są własnością rodziców”. Nie wiem, czy śmiać się, czy płakać . Ale czego tu się dziwić, taki pogląd przecież doskonale pasuje do środowiska, które kobiety widzi nie jako partnera, a jako element wystroju mieszkania, jak widać dzieci traktują równie przedmiotowo...  Tylko że dzieci nie są własnością nikogo! To młodzi ludzie, którzy mają prawo do wsparcia, nawet wtedy, albo przede wszystkim wtedy gdy dom nie jest bezpieczną przystanią i to właśnie państwo powinno stanąć po ich stronie!  Zamiast tego wysyłamy im sygnał: „Twoje życie może poczekać. Najpierw prawnicy, potem ewentualnie psycholog.” Ironia? Nic podobnego to niestety, polska prawicowa rzeczywistość.  Takiej Polski chcemy dla przyszłych pokoleń? Dla naszych dzieci i wnucząt ? No chyba nie ... -  komentuje Sławomir Ćwik z Polska 2050 Szymona Hołowni.

reklama

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo