reklama
reklama

Dramat. Tyle zostało z domu w powiecie zamojskim (foto)

Opublikowano:
Autor:

Dramat. Tyle zostało z domu w powiecie zamojskim (foto) - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
11
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Z ZamościaDramatyczna historia z miejscowości Grabowiec-Góra (gm.Grabowiec). We wrześniu ubiegłego roku wybuchł tu pożar. Mija kolejny miesiąc, a czteroosobowa rodzina z dwójką dzieci została praktycznie bez niczego: - Jestem bliską rodziną i staram się pomóc jak tylko mogę - mówi nam jedna z bliskich osób. I prosi o ludzką życzliwość i jakiekolwiek wsparcie.
reklama

Mimo szybkiej i sprawnej akcji Straży Pożarnej, ogień rozpowszechnił się błyskawicznie i nic nie udało się uratować:

- To dobrzy ludzie,zawsze pomocni.Dziś sami potrzebują pomocy.Pracowici,ale skala zniszczeń jest ogromna. Kochani, to są zwykli ludzie, bez znajomości i są zdani wyłącznie na siebie. Nie mają siły przebicia, zbiórka stoi w miejscu. Jedyna nadzieja żeby mogli odbudować dom,z myślą o dzieciach, jest w Was, ludziach dobrej woli o wielkich sercach.Wierzę że są tacy ludzie. Do tej pory udało się zakupić wszystkie pustaki i stal zbrojeniową.Dzięki waszej pomocy i zaoszczędzonych przez rodzinę pieniędzy. Najgorsze jest to że zostali pozostawieni sami sobie,czują się gorsi, brak słowa otuchy,wsparcia,nawet najsilniejszego potrafi położyć - tłumaczą bliscy pogorzelców.

reklama

Czteroosobowa rodzina przez kilka miesięcy mieszkała w schronisku w Grabowcu. Od grudnia musieli szukać dachu nad głową i znaleźli tymczasowe schronienie na stancji. Okazało się, że Urząd Gminy nie jest w stanie pomóc i znaleźć mieszkania zastępczego.

- Musieliśmy wynająć stancję, bo nie mieliśmy gdzie się podziać - mówią portalowi Zamojska24.pl.

- Bardzo proszę w imieniu całej rodziny i swoim,o symboliczną złotówkę, która doda nadziei i siły, której już zabrakło. Oni nie chcą willi, chcą mały domek.Żeby dzieci miały swoje miejsce i odzyskały bezpieczeństwo i stabilność. Mieszkali w schronisku, które z dnia na dzień musieli opuścić,wynajęli stancję,bo nie mieli gdzie się podziać. Jakie życie ,jaka przyszłość czeka te dzieci?Czy ciągle będą żyć w strachu że znowu będą musieli opuścić stancję? Igor lat 9 płakał że będą mieszkać pod mostem,bo nie mają gdzie. Niną lat 5, została w ostatniej chwili wyniesiona przez mamę z płonącego domu, potrzebuje dużo uwagi i bezpieczeństwa,co noc,,budzi ją zły sen.  Kochani to jest błaganie, wystarczy symboliczna złotówka lub udostępnienie, żeby rodzina stanęła po raz kolejny na nogi.Bo przeszli już za dużo w swoim życiu. Dziękujemy za wszystko co do tej pory zrobiliście dla rodziny,dla nas to jest naprawdę bardzo dużo. Błagam,dla kogoś wpłacić symboliczną złotówkę,dla nich to szansa i nadzieja. Pamiętajcie. Dobro wraca - apelują inicjatorzy internetowej zbiórki.

reklama

Tu link do zbiórki. Pomóżcie każdą, najdrobniejszą wpłatą. A przynajmniej udostępnijcie link: Grabowiec-Góra

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Zamojska24 - Jesteśmy dla Ciebie, mówimy o Tobie! Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama