Dlaczego Zamość zabiera lodowisko z Rynku Wielkiego?

-Przeniesienie lodowiska jest m.in. efektem decyzji konserwatora zabytków i sytuacji związanej ze stanem nawierzchni płyty rynku, którą musimy przebadać. Ale też ze stanem technicznym starej i zniszczonej maty mrożącej lodowiska, z której wydostaje się płyn - była wielokrotnie łatana i ratowana.

Chcemy, żeby to była sytuacja wyjątkowa i w kolejnym sezonie zimowym - po przebadaniu płyty Rynku Wielkiego - lodowisko wróciło przed ratusz. I cieszyło, jak dotąd, Mieszkańców i turystów. Jednocześnie chcę Państwa zapewnić, że w przyszłorocznym budżecie są zabezpieczone środki na nowe lodowisko. 20-letnie już się wysłużyło, więc pora na wymianę. Nie w całości, a po gospodarsku. Agregaty są jeszcze w dobrym stanie, ale w pierwszej kolejności wymiany wymaga mata mrożąca, która kolejnego sezonu może już nie wytrzymać - tłumaczy prezydent Rafał Zwolak. 

 

Co w takim razie w miejsce lodowiska na Rynku Wielkim?

 

- Zapewniam, że będzie ładnie i świątecznie. Oprócz wielkiej żywej choinki na klombie, w tym roku staną jeszcze dwie, równie piękne. Będziemy mogli podziwiać także sporej wielkości urocze bombki, które przygotowują uczniowie naszych szkół. Zapewniam, że włożą w te prace wiele serca.  Chciałbym też wydłużyć okres pracy Jarmarku Świątecznego, który potrwałby więcej niż dotychczasowe 2 dni. To korzyść nie tylko dla mieszkańców i turystów ale dla lokalnego biznesu. Ponadto przygotowujemy dla Państwa niespodziankę, która pojawi się na Rynku Wielkim i sprawi, że będzie on kolorowy i magiczny. Mam nadzieję, że świąteczna niespodzianka, która pojawi się na początku grudnia przed ratuszem, sprawi radość nie tylko dzieciom, ale też dorosłym oraz gościom odwiedzającym nasze miasto - tłumaczy prezydent Zamościa.