Ania Biłant ma 31 lat i od 2 roku życia zmaga się z najcięższą postacią cukrzycy. Przed rokiem jej życie wywróciło się do góry nogami.Lekarze zdiagnozowali też schyłkową niewydolność nerek: - Cierpienie mojej żony rozrywa mi serce na kawałki - mówi zrozpaczony mąż. I błaga o każdą pomoc w kosztownym leczeniu.
Bożeny Szawrackiej nie trzeba namawiać:
- 15 253 zł – tyle zebrało się w puszce w Barze ODLOT u naszej niezwykłej Bożenki Szawrackiej! Ale to jeszcze nie wszystko… przez cały miesiąc Bożenka prowadziła licytacje na swoim koncie na Facebooku. To, co zrobiła, przechodzi najśmielsze wyobrażenia – razem z wpłatami do puszki, licytacjami i przelewami na siepomaga.pl uzbierała dla Ani już grubo ponad 20 000 zł!- podliczyły Zamojskie Anioły, które bezinteresownie niosą pomoc potrzebującym.
- Bożena Szawracka! Ty jesteś prawdziwym Aniołem Dobroci.Twoje serce, energia i bezinteresowna walka o zdrowie Ani pokazują, jak ogromną moc ma miłość i empatia. Dzięki Tobie tysiące osób usłyszały o Ani, a ich dobroć złożyła się na ten niesamowity wynik. Aniu – walczysz o życie, a wokół Ciebie stoją ludzie, którzy niosą Ci nadzieję i siłę. Bożenko – w imieniu Ani, Sebastiana i całej naszej drużyny dziękujemy Ci z całego serca - przekazują zamojscy wolontariusze.
Zbiórka dla chorej mieszkanki Zamościa cały czas trwa. Każda złotówka, każda licytacja, każdy gest wsparcia ma znaczenie. Razem możemy dać Ani szansę na zdrowie i nowe życie. Jeśli ktoś może, to nawet złotówka się liczy.
Tu link do internetowej zbiórki: Ania
Przynajmniej udostępniajcie znajomym. To nie kosztuje, a to także wielkie wsparcie w tej dramatycznej walce o życie.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.