Jubileusz poprzedziła msza święta w kościele w Zwierzyńcu, po której goście spotkali się w jednej z miejscowych restauracji gdzie Pani Marianna odbierała gratulacje i życzenia. Była burmistrz Edyta Wolanin, byli też inni urzędnicy, którzy przekazali jubilatce upominki i list od premiera Donalda Tuska.
Przedstawicielki biłgorajskiego oddziału Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wręczyły dokumenty, potwierdzające przyznanie dodatkowej emerytury specjalnej, przysługującej osobom, które ukończyły 100 lat:
- Pani Marianna to kobieta o niezwykłej sile i historii. Przeżyła wiele trudnych chwil, w tym pobyt w obozie na Majdanku i przymusowe roboty w Niemczech. Mimo przeciwności losu jest osobą bardzo pogodną i uśmiechniętą, do tego pięknie śpiewa i wszystkim życzy zdrowia - mówi burmistrz Edyta Wolanin.
Jak relacjonuje syn, z którym obecnie mieszka 100-latka, jednym z jej sposobów na zachowanie kondycji jest… codzienna gimnastyka, w tym skłony głową do kolan, które jubilatce nie sprawiają większych problemów.
Odpowiedzią na wokalno-muzyczne zainteresowania Pani Marianny jeden z członków rodziny napisał o niej i dla niej piosenkę, którą zaśpiewali wszyscy goście, korzystając z tekstu, przygotowanego wcześniej przez autorów pomysłu.
Uczestnicy spotkania mieli podwójne powody do świętowania. Dokładnie 23 marca, tak jak Marianna Flont, urodziny obchodziła również jej najstarsza prawnuczka Aniela, która tego dnia skończyła 2 lata.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.