Zgłoszenie o zaginięciu 40-letniej mieszkanki gminy Jarczów wpłynęło do komendy w Tomaszowie Lubelskim we wtorek (25 listopada) po godz. 16.
Nie wiedziała gdzie jest
Z relacji rodziny wynikało, że zaginiona kobieta jest osobą chorą i wymagającą opieki. Matka przed zgłoszeniem dodzwoniła się do córki, która powiedziała jej, że nie wie gdzie jest, jest ciemno i prosi o pomoc.
- Policjanci tomaszowskiej komendy rozpoczęli poszukiwania. Niespełna godzinę po zgłoszeniu zaginięcia funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego tomaszowskiej komendy odnaleźli zaginioną kobietę przy jednym ze sklepów przy ul. Zamojskiej w Tomaszowie Lubelskim. 40-latka była wyziębiona oraz był z nią utrudniony kontakt. Na miejsce został wezwany Zespół Ratownictwa Medycznego, który przewiózł kobietę do szpitala. Jej życiu i zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo - informuje młodszy aspirant Aneta Brzykcy z KPP w Tomaszowie Lubelskim.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.