W sobotę prawdopodobnie przemytniczy dron spadł na pole blisko 500 metrów od zabudowań miejsowości Majdan Sielec (pow.tomaszewski). Nikomu nic się nie stało.

Błyskawicznie głos zabrał zamojski poseł:

- Drugi incydent w ostatnich tygodniach. Co z bezpieczeństwem Polaków ?! 500 metrów od zabudowań w okolicach Zamościa spadł niezidentyfikowany obiekt. To już drugi taki przypadek naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej w ostatnich tygodniach - najpierw w sierpniu Osiny, teraz Majdan-Sielec. I znowu mieszkańcy dowiadują się o wszystkim z mediów, a nie od władz państwowych...

Obiekt nie został zestrzelony.

Nie został wykryty przez radary naszej armii ani NATO.

Policja dowiedziała się o sprawie dopiero z powiadomienia z CPR, że na polu leży coś, co wygląda na obiekt latający.

To sytuacja niepoważna, niebezpieczna i niewyobrażalna

Rządzący twierdzą, że dysponujemy nowoczesnymi systemami obronnymi, jednak w praktyce państwo polskie po raz kolejny nie radzi sobie z tak poważnym zagrożeniem.

Warto przypomnieć tragiczny incydent z listopada 2022 roku w niedalekim Przewodowie, kiedy upadek rakiety spowodował śmierć dwóch obywateli RP.

Warto również prześledzić zagmatwane publikacje medialne dotyczące przyczyn tego wydarzenia i wskazywania sprawców tragedii. Sprawę szybko wyciszono, a prawda nie przebiła się do opinii publicznej! - skomentował Sławomir Zawiślak.

Niedawno były prezydent Andrzej Duda, w zamieszczonej poniżej rozmowie z jednym z czołowych polskich dziennikarzy, w zaskakujący sposób poruszył temat możliwych prowokacji na terenie naszego kraju... Po obejrzeniu tego materiału Polacy powinni zadać sobie pytanie: Co naprawdę liczy się dla rządzących bezpieczeństwo obywateli czy polityczne kalkulacje

To rodzi kolejne wątpliwości dotyczące realnego poziomu bezpieczeństwa Polski.

Jako poseł żądam od władz państwa polskiego:

Realnej ochrony życia i mienia naszych obywateli,

Rzetelnego i natychmiastowego informowania o przyczynach i skutkach podobnych wydarzeń,

Pełnej przejrzystości działań służb i wojska w takich przypadkach.

Jednocześnie oświadczam, że jestem zdecydowanie przeciwny wysyłaniu polskich żołnierzy na teren Ukrainy - także w ramach inicjatywy prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który mówi o kontyngencie wojskowym gotowym wspierać Ukrainę „na lądzie, na morzu i w powietrzu”

Bezpieczeństwo Polski i Polaków musi być priorytetem! - pisze zamojski parlamentarzysta.

Wymiana (1)

Jedna Europa, trzy miasta, jedno spotkanie