Zamojscy policjanci uczyli pracowników socjalnych i asystentów rodziny GOPS-u w Zamościu odpowiednich zachowań w sytuacjach potencjalnie niebezpiecznych. Pracownicy ćwiczyli podstawowe techniki obrony przed agresorem. Usłyszeli również rady jak działać, aby zapobiec lub zminimalizować ryzyko agresji.
Realizując podstawowe zadania pracownicy socjalni narażeni są często na kontakt z osobami agresywnymi, pod wpływem alkoholu lub środków odurzających. Niejednokrotnie znajdują się w sytuacjach zagrażających ich bezpieczeństwu.
Ważnym elementem ich przygotowania do trudnej pracy w terenie są szkolenia z samoobrony. W ramach współpracy zamojskiej policji z pracownikami socjalnymi i asystentami rodziny Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Zamościu na sali mat zamojskiej policji tego typu przedsięwzięcie zostało zrealizowane.
Przez dwa dni policjanci Wydziału Patrolowo – Interwencyjnego, a jednocześnie instruktorzy taktyki i technik interwencji, uczyli pracowników GOPS-u prostych technik samoobrony pozwalających na skuteczne odparcie potencjalnego ataku. Młodszy aspirant Paweł Bajwoluk i starszy sierżant Rajmund Tkacz informowali również, w jaki sposób zachować się w sytuacjach potencjalnego niebezpieczeństwa tak, aby zapobiec lub zminimalizować ryzyko agresji.
W ramach krótkiego szkolenia odbyła się również część teoretyczna. W tej części pracownicy GOPR-u zapoznali się z zasadami postępowania w przypadku zagrożenia agresją oraz sposobami unikania takich sytuacji. Dowiedzieli się także, czym jest stan wyższej konieczności i obrona konieczna. Policjanci przekazali również wskazówki, w jaki sposób opanować emocje i przewidywać niebezpieczne sytuacje.
-Dzięki tego typu szkoleniom pracownicy socjalni zyskają nie tylko nowe umiejętności i techniki samoobrony, ale również uczą się unikania sytuacji niebezpiecznych, odruchu obserwacji otoczenia oraz szybkich i odpowiednich reakcji na zagrożenie – informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z zamojskiej policji