W poniedziałek (23 września) policja dowiedziała się, że na ulicy Koszary w Zamościu nietrzeźwy mężczyzna kierując hulajnogą uderzył w auto.
– Na miejscu policjanci ruchu drogowego ustalili, że do zdarzenia doszło w strefie zamieszkania, nie ma tam drogi dla rowerów i zgodnie ze znakami maksymalna prędkość wynosi 20 km/h – informuje podkomisarz Dorota Krukowska – Bubiło z KMP w Zamościu.
Hulajnogą kierował 44-letni mieszkaniec Zamościa.
– Policjanci wstępnie ustalili, że mężczyzna jechał chodnikiem biegnącym wzdłuż ulicy Koszary poruszając się od strony ulicy Piłsudskiego w kierunku jednostki wojskowej. Przejeżdżając przez skrzyżowanie wjechał w wyjeżdżający z ulicy pojazd marki Audi – dodaje podkomisarz Dorota Krukowska – Bubiło.
44-latek trafił do szpitala. Wcześniej policjanci zbadali stan jego trzeźwości. Badanie wykazało w jego organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
Z kolei Audi kierował 21-latek z gminy Werbkowice, nie odniósł obrażeń, był trzeźwy.
44-latek odpowie za kierowanie hulajnogą w stanie nietrzeźwości, grozi za to kara aresztu lub grzywny nie niższej niż 2500 złotych.