W nocy z czwartku na piątek (5/6 sierpnia) mieszkanka Zamościa zadzwoniła na numer alarmowy prosząc o przyjechanie do jej domu policjantów. Mąż wszczął awanturę i jej groził. W tej samej sprawie do dyżurnego zadzwoniła także sąsiadka zgłaszającej prosząc o pilne przyjechanie patrolu z uwagi na głośną awanturę w mieszkaniu sąsiadów.
– Dyżurny natychmiast skierował pod wskazany adres policjantów. Mundurowi zastali w mieszkaniu 26-letnią roztrzęsioną kobietę. 26-latka wyjaśniła, że do jej mieszkania przyszedł mąż, z którym nie mieszkają już razem od kilku lat. Od początku był agresywny, wykrzykiwał w jej kierunku wulgaryzmy, a później z tylnej kieszeni spodni wyjął przedmiot przypominający broń i mierząc do niej powiedział, że ją zabije. Po tym agresor wyszedł z mieszkania i odjechał samochodem marki BMW w nieznanym kierunku – informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z KMP w Zamościu.
Wczesnym rankiem w piątek mężczyzna został zatrzymany. 32-latek z gminy Łabunie został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. W jego BMW funkcjonariusze znaleźli broń gazową oraz susz ziela konopi innych niż włókniste. Natomiast w miejscu zamieszkania mężczyzny biały proszek, który okazał się amfetaminą.
32-latek został zatrzymany i doprowadzony do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzuty. Odpowie za kierowanie gróźb karalnych pozbawienia życia oraz uszkodzenia ciała wobec swojej żony przy użyciu przedmiotu przypominającego broń, odpowie też za posiadanie marihuany i amfetaminy. Poniesie także konsekwencje prawne kierowania pojazdem mimo cofniętych uprawnień do kierowania.
Podejrzany został objęty policyjnym dozorem. Prokurator zastosowała wobec 32-latka także zakaz kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonej oraz zakaz przebywania w miejscu jej zamieszkania.
– Zgodnie z kodeksem karnym 3 lata więzienia grożą za kierowanie wobec innej osoby gróźb karalnych popełnienia przestępstwa na jej szkodę. Taki sam wymiar kary ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii przewiduje za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych – dodaje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło.