Beata Ścibakówówna urodziła się w 1968 roku w Zamościu. Jest córką laborantki i dyrektora transportu w zakładach mięsnych. W 1990, jeszcze jako studentka, debiutowała na scenie w roli Zosi w sztuce Pan Tadeusz w reżyserii Jana Englerta.W 1992 roku została absolwentką PWST w Warszawie. W latach 1992–1997 grała w Teatrze Powszechnym w Warszawie, w 1997 roku związała się z Teatrem Narodowym.
Zamościanka ma 57 lat i wyróżnia się nie tylko talentem aktorskim, ale także nieprzeciętną urodą. To cały czas atrakcyjna i zadbana kobieta z klasą i być może to niektórych tak dziwi i ... szokuje:
- Przerażające nagrania Beaty Ścibakówny wyciekły do sieci. Skóra najeżona igłami i obłęd w oczach. Najlepiej jeszcze utrwalić moment, w którym igła przebija się przez skórę. Właśnie tego typu widoki zaserwowała nam Beata Ścibakówna. Sądząc po szerokich uśmiechach, jej samej cały proces się podobał. Trudno wyobrazić sobie jednak, aby kogokolwiek miało to zachęcić do skorzystania z podobnych usług... - grzmi portal plotkarski.
Też jesteście tak mocno zszokowani i poruszeni tym, że kobieta, która zarabia na życie świecąc twarzą, po prostu o siebie dba?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.