Ania Biłant ma 31 lat i od 2 roku życia zmaga się z najcięższą postacią cukrzycy. Przed rokiem jej życie wywróciło się do góry nogami.Lekarze zdiagnozowali też schyłkową niewydolność nerek: - Cierpienie mojej żony rozrywa mi serce na kawałki - mówi zrozpaczony mąż. I błaga o każdą pomoc w kosztownym leczeniu.
Odpowiada i reaguje wiele życzliwych osób. Zaangażowali się organizatorzy Wyprzedaży Garażowej w Zamościu. W niedzielę (21 września), całkowity dochód przekażą dla Ani:
- W życiu zdarzają się chwile, które wystawiają nas na najcięższą próbę. Ania Biłant – 31-letnia kobieta o niezwykłej sile i wrażliwości – zmaga się z poważną chorobą, która każdego dnia wymaga odwagi, determinacji i wsparcia. Nie zostaje jednak sama – wokół niej gromadzą się ludzie, którym nie jest obojętny los drugiego człowieka. Dlatego już teraz zapraszamy na wyjątkowe wydarzenie, które odbędzie się 21 września – Wyprzedaż Garażową na rzecz Ani, której dochód w całości zostanie przeznaczony na jej leczenie i rehabilitację.
W tę szlachetną inicjatywę włączyli się Wolontariusze ze Szkoły Podstawowej Nr 8 w Zamościu, wspierając działania Zamojskich Aniołów – grupy ludzi o wielkich sercach, którzy niosą pomoc tam, gdzie jest najbardziej potrzebna - zapowiadają organizatorzy wyprzedaży.
Na miejscu będzie można znaleźć dosłownie wszystko – książki, zabawki, domowe drobiazgi i unikalne przedmioty z historią. Każdy znajdzie coś dla siebie, a każdy zakup stanie się cegiełką w budowaniu nadziei i lepszego jutra dla Ani:
- To nie tylko wyprzedaż – to spotkanie ludzi dobrej woli. To gest serca, który może zmienić czyjeś życie. Przyjdź, przekaż dalej, pomóż – bo dobro zawsze wraca - zachęcają inicjatorzy Wyprzedaży Garażowej w Zamościu.
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.