Szpital zostanie zlikwidowany? Starosta zamojski zabrał głos

Mieszkańcy gminy Szczebrzeszyn nie kryli obaw, a ostatnio nasiliły się plotki o likwidacji szpitala z powodu wielkich problemów finansowych:

- Różnie w terenie się mówi, że coś się dzieje w szpitalu. W szpitalu jeżeli się dzieje to dzieje się bardzo dobrze. Jak słyszeliście państwo w mediach, jak rząd objęła Platforma Obywatelska, PSL, Trzecia Droga i ci wszyscy inni, reforma szpitali miała następować. I czekaliśmy na tę reformę. Ja jestem szefem starostów województwa lubelskiego i chcieliśmy się włączać, chcieliśmy współpracować w tym temacie, żeby jak najlepiej przeprowadzić reformę. I ta reforma po prostu nie weszła. Pani minister zdecydowała, że nie będzie pilotażu w województwie lubelskim. Były wystąpienia, były prośby o rozmowy, ale nie udało nam się spotkać z panią minister - tłumaczył radnym ze Szczebrzeszyna starosta zamojski.

Jednocześnie odniósł się do informacji o planowanej likwidacji szpitala w Szczebrzeszynie:

- Nie likwidujemy na pewno szpitala. Nie likwidujemy podstawowej komórki, która udzieli porady zdrowotnej dla mieszkańców, bo jest to naprawdę bardzo potrzebne. Pan dyrektor szpitala pisał wniosek do ministerstwa, otrzymaliśmy 16 milionów złotych na utworzenie oddziału opieki długoterminowej. I ten oddział musimy otworzyć do końca maja 2026 roku.Mamy bardzo mało czasu. Tę informację, czy wniosek został rozpatrzony pozytywnie czy negatywnie powinniśmy otrzymać w listopadzie ubiegłego roku. Najpóźniej w grudniu. Otrzymaliśmy w marcu tego roku i jeszcze nie mamy podpisanej umowy z ministerstwem. Jest to bardzo negatywna rzecz - mówi Stanisław Grześko.

Zmiany w miejscowym szpitalu są jednak nieuniknione. Jedna z propozycji to zamknięcie oddziału ginekologii w szpitalu w Szczebrzeszynie i zawieszenie pracy oddziału chirurgii. W ubiegłym roku, do fukcjonowania ginekologii Starostwo Powiatowe w Zamościu dopłaciło 1,5 mln złotych, do chirurgii 2,5 mln złotych.