reklama

Skrócenie czasu pracy? Poseł z Zamościa pyta ministra

Opublikowano:
Autor:

Skrócenie czasu pracy? Poseł z Zamościa pyta ministra - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Z ZamościaRząd prowadzi nabór do pilotażu skróconego czasu pracy. Chętni pracodawcy mogli się zgłaszać, a mogą dostać nawet milion złotych wsparcia na projekt. Nie wszystkim eksperyment się podoba: - Niepokój jest tym większy, że zamiast dialogu i konsultacji z przedsiębiorcami, rząd proponuje kosztowny eksperyment, którego konsekwencje poniosą firmy – zwłaszcza małe i średnie – oraz ich pracownicy - komentuje poseł Sławomir Zawiślak z Zamościa. Interpelację złożył do ministra.
reklama

To pierwszy tego typu program w tej części Europy. Autorem pilotażu jest Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Na testowanie nowych modeli organizacji pracy w latach 2025-2027 trafi 50 mln zł. Badanie realizowane m.in. przez Uniwersytet SWPS pokazuje, że ponad połowa Polaków chce skrócenia czasu pracy. Za uelastycznieniem opowiedziało się 65 proc. kobiet i 63 proc. mężczyzn. 

 -Celem projektu jest wsparcie pracodawców w poszukiwaniu efektywnych i dopasowanych do specyfiki ich działalności modeli skróconego czasu pracy. Pilotaż ma charakter dobrowolny i elastyczny – uczestnicy będą mogli zaprojektować własny wariant organizacji pracy, odpowiadający potrzebom zarówno firmy, jak i zatrudnionych. I tak będzie przez cały 2026 rok - tłumaczy Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. 

reklama

Tłumacząc z polskiego na nasze, chodzi o testowe wprowadzenie krótszego tygodnia lub dnia pracy w wybranych firmach albo instytucjach, zazwyczaj finansowane lub koordynowane przez państwo albo organizacje badawcze. Najczęściej skrócenie polega na: czterodniowym tygodniu pracy (np. 4 × 8 godzin zamiast 5 × 8), albo  redukcji liczby godzin w tygodniu (np. 35 czy 32 godziny zamiast 40).

Nie wszyscy z entuzjazmem podchodzą do programu. Wielkie wątpliwości ma poseł z Zamościa, Sławomir Zawiślak:

- Z jednej strony to temat ważny społecznie, ponieważ dotyczy organizacji pracy milionów Polaków. Z drugiej – sposób przygotowania tego projektu budzi ogromne zastrzeżenia. Eksperci prawa pracy zwracają uwagę, że zaproponowane rozwiązania mogą być niezgodne z obowiązującymi przepisami, a finansowanie przedsięwzięcia z Funduszu Pracy rodzi poważne pytania o celowość i legalność takiego działania.  Niepokój jest tym większy, że zamiast dialogu i konsultacji z przedsiębiorcami, rząd proponuje kosztowny eksperyment, którego konsekwencje poniosą firmy – zwłaszcza małe i średnie – oraz ich pracownicy. W praktyce może to oznaczać dodatkowe obciążenia organizacyjne i finansowe, a w konsekwencji ograniczenie konkurencyjności polskich przedsiębiorstw - komentuje zamojski parlamentarzysta. 

reklama

- Dziś apeluję o uczciwą współpracę z przedsiębiorcami i pracownikami w czasie poszukiwania rozwiązań, które realnie wspierają gospodarkę. Nie można zastępować dialogu nieprzemyślanymi eksperymentami. Polska gospodarka potrzebuje stabilności, przewidywalności prawa oraz partnerskiego traktowania przedsiębiorców. Bez tego trudno będzie mówić o rozwoju i budowaniu dobrobytu - mówi Sławomir Zawiślak. 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama
logo