Przypomnijmy. Sprawa dotyczy zakupu 400 urządzeń Securebox za ponad 26 mln zł w latach 2022-2023. Urządzenia nie spełniały wymogów technicznych UE i standardów funkcjonalnych.
Zarzuty usłyszeli byli dyrektorzy: Zbigniew G. (Biuro Cyberbezpieczeństwa Ministerstwa Sprawiedliwości) i Jan K. (Centrum Cyberbezpieczeństwa w Zamościu). To zarzuty dotyczące nieprawidłowości przy zakupie urządzeń Securebox. Według prokuratury Zbigniew G. i Jan K. mieli działać wspólnie i w porozumieniu, powodując poważne straty finansowe dla Skarbu Państwa.
Sprzęt miał służyć do analizy przenośnych pamięci masowych pod kątem złośliwego oprogramowania. Jednak śledztwo wykazało, że urządzenia nie spełniały wymogów technicznych Unii Europejskiej ani standardów funkcjonalnych. Według ustaleń śledczych, Jan K. miał doprowadzić do dostarczenia 317 urządzeń do dziewięciu sądów, mimo że kierowana przez niego instytucja nie była uprawniona do realizacji takich zamówień.
Wobec podejrzanych zastosowano dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz zabezpieczenie majątkowe na nieruchomościach i samochodach. Wartość zabezpieczeń to 1,47 mln zł w przypadku Zbigniewa G. i 2,9 mln zł w przypadku Jana K.
Zgodnie z przepisami, funkcjonariuszom publicznym, którzy nie dopełnili obowiązków, przekroczyli uprawnienia i działali na szkodę interesu publicznego, grozi do 10 lat więzienia.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.