Podczas 22. Międzynarodowego Festiwalu Folklorystycznego “Eurofolk” w Zamościu (7–13 lipca 2025) doszło do niemiłego incydentu — grupa zagranicznych artystów (m.in. z Hiszpanii, Kolumbii, Senegalu, Indii, Serbii) padła ofiarą agresji słownej ze strony mieszkańców, którzy mylnie uznali ich za nielegalnych migrantów.
- Wyp…..ać czarnuchy do Afryki, wyp…..ać czarnuchy - takie wyzwiska miały być kierowane przez grupę wulgarnych mieszkańców pod adresem zagranicznych gości.
Festiwal już się zakończył, goście wyjechali, ale temat wcale nie jest zamknięty:
Zamojska policja zebrała materiały dowodowe w sprawie incydentów dotyczących napaści słownej na uczestników Eurofolku. Przekazała je do Prokuratury Okręgowej w Zamościu, która wszczęła śledztwo w kierunku art. 257 kodeksu karnego. Chodzi o napaść z powodu ksenofobii i rasizmu. Napaść – także słowna - z powodu ksenofobii i rasizmu jest zagrożona karą pozbawienia wolności do lat 3:
-Zgłoszone zostały także komentarze propagujące mowę nienawiści, zamieszczone pod filmem „Zoo nocą”. Wszystkie takie incydenty i wpisy będą zgłaszane na policję czy do prokuratury. Bo osoby, które zastraszają, grożą, obrażają, nękają – także w sieci - powinny ponieść odpowiedzialność karną. Od dawna o tym mówiłem i będę w tej sprawie konsekwentny
Zamość, wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO, jest miastem bezpiecznym. Ale też przyjaznym, tolerancyjnym i otwartym na turystów i gości z całego świata. Takim, jakie było w zamyśle założyciela Jana Zamoyskiego. Zrobimy wszystko, by zawsze takim było - tłumaczy prezydent miasta, Rafał Zwolak.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.