- Nie dajmy się wciągnąć w cudzą wojnę! - mówi poseł z Zamościa

Ostatnie wydarzenia z nocą z 9 na 10 września 2025 r. potwierdzają, że Polska znalazła się w sytuacji nadzwyczajnego napięcia. Wówczas w trakcie dużego rosyjskiego ataku dronów i pocisków na Ukrainę, co najmniej 19 bezzałogowych maszyn przekroczyło polską przestrzeń powietrzną, kierując się z terenów Rosji i Białorusi.

Po raz pierwszy w trwającym konflikcie, NATO odpowiedziało militarnie. Zestrzelenie „stanowiących realne zagrożenie” dronów zostało skomentowane przez polski rząd jako atak agresji i określone jako historyczny moment, gdy sojusznik NATO bronił swego terytorium. Polskie i sojusznicze samoloty bojowe (w tym F‑35 z Holandii), wsparte systemami obrony powietrznej, uniemożliwiły dalsze naruszenia. Czasowo zamknięte zostały m.in. warszawskie lotniska Chopina i Modlin, a także porty w Rzeszowie i Lublinie. Władze wezwały obywateli, szczególnie w regionach przy granicy, do pozostania w domach z uwagi na możliwe zagrożenie:

- Pan Prezydent, który oświadczył, iż nie wyśle polskiej armii na Ukrainę, zachowuje się bardzo odpowiedzialnie - i chwała mu za to. Jednak powołując się na upublicznioną wcześniej na moim profilu FB rozmowę byłego prezydenta A. Dudy z redaktorem B. Rymanowskim, dotyczącą politycznych nacisków prezydenta Ukrainy wobec Polski w czasie wyciszonej medialnie, oficjalnie niewyjaśnionej tragedii w Przewodowie, gdzie zginęło dwóch polskich obywateli, zwróciłem uwagę na konieczność przygotowania się na kolejne prowokacje! Teraz trzeba zadawać pytania jasno i konkretnie: Kto naprawdę kontroluje naszą przestrzeń powietrzną? W obliczu długiego braku stanowiska ze strony USA wobec tego ataku oraz niezakończonego śledztwa - kto tak naprawdę wystrzelił na Polskę te drony? Czy to przypadek, prowokacja, czy element szerszego planu? Czy ktoś próbuje wciągnąć Polskę w wojnę? Polska, zamiast wydawać pieniądze na doposażenie innych armii, powinna - w obliczu dziurawej obrony swoich granic i zagrożenia życia obywateli RP - pilnie uruchomić środki na rzecz wdrożenia zintegrowanego systemu wykrywania, zakłócania i zwalczania dronów w oparciu o krajowe rozwiązania. Wojsko Polskie potrzebuje zakupów nowoczesnego wyposażenia: broni laserowej, magnetycznej i rakietowej. Bezpieczeństwo Polski, Polaków i naszych granic wymaga jednoznacznych odpowiedzi. Dlatego nie dajmy się wciągnąć w konflikt, który nie leży w polskim interesie narodowym - komentuje poseł z Zamościa, Sławomir Zawiślak.