16-letni Eryk zginął w lutym 2023 roku w dramatycznych okolicznościach, które wstrząsnęły mieszkańcami Zamościa. Wracając ze szkoły, na osiedlu Planty przy ul. Józefa Piłsudskiego w Zamościu został zaatakowany i brutalnie pobity. Chociaż na miejsce szybko wezwano pomoc, życia nastolatka nie udało się uratować – zmarł w szpitalu kilka dni później. Sprawa od początku wzbudzała ogromne emocje.
Sąd Okręgowy w Zamościu nie miał wątpliwości. W sierpniu 2024 r. skazał Daniela G. na 12 lat i miesiąc pozbawienia wolności w systemie terapeutycznym za udział w pobiciu o charakterze chuligańskim i spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, skutkującego zgonem Eryka. Orzekł również 100 tys. zł nawiązki dla matki zmarłego. Nieletnich Szymona J. i Arkadiusza P. sąd uznał za winnych czynu karalnego pobicia o charakterze chuligańskim, a nieletnią Gabrielę P. za winną pomocnictwa. Zdecydował o umieszczeniu ich w zakładzie poprawczym, ale zawiesił wykonanie orzeczenia na dwa lata. W tym czasie pozostaną pod nadzorem kuratora.
Wyrok zaskarżyli prokuratura i pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej, czyli matki zmarłego chłopaka. Wpłynęły też apelacje od obrońców oskarżonego Daniela G. Podobnie jak w przypadku pierwszej instancji, sąd wyłączył jawność rozprawy, m.in. ze względu na ochronę nieletnich sprawców. Prawomocny wyrok miał zapaść na początku czerwca, ale pojawiły się wątpliwości dotyczące obsady składu orzekającego. Był w nim sędzia Sądu Okręgowego w Lublinie, któremu zakończyła się delegacja do orzekania w sądzie apelacyjnym. Sędzia bez aktualnej delegacji został wyeliminowany ze składu. Jego miejsce zajął inny.
Kiedy wyrok w tej bulwersującej sprawie?
Sąd Apelacyjny w Lublinie odroczył wyrok do 29 lipca.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.