Pałac został wzniesiony w latach 1579–1586. To dawna rezydencja rodziny Zamoyskich w zachodniej części Starego Miasta (ul. Akademicka) w Zamościu. Wybudowany według projektu włoskiego architekta Bernardo Morando. Pałac był jednym z pierwszych budynków w nowo założonym mieście Zamość i stanowi istotny element układu urbanistycznego miasta-twarzycy.
Wtedy pałac posiadał odrębne mury oddzielające go od pozostałej części miasta, miał formę prostokąta o długości ok. 60 m, dwie kondygnacje, wieżę z tarasem oraz dwuskrzydłowe schody od stronyRynku Wielkiego. Po jego północnej stronie znajdowała się też pierwsza forma zamojskiego arsenału, nieco bardziej przesuniętego na wschód. W roku 1658 pałac spłonął, dlatego po 1660 w stylu już barokowym odbudował go III ordynat zamojski Jan zwany Sobiepanem.W latach 1689–1690 polecono rozbudowę rezydencji, którą wykonał Jan Michał Link.
Pałac stoi do dziś, ale daleko mu do dawnego blasku. Nie wiadomo do końca jak go zagospodarować i za co. Dodajmy, że Pałac Zamoyskich jest wpisany do rejestru zabytków i objęty ochroną konserwatorską.
Całkiem niedawno prezydent Rafał Zwolak mówił o poszukiwaniu inwestora, szukał chętnych i wysyłał pisma do Warszawy. Teraz minister, która odwiedziła Zamość, pięknie opowiadała o wielkich pieniądzach i kreśliła ambitne wizje:
-Środki są ogromne. W całej Polsce to 200 miliardów złotych na inwestycje. W województwie lubelskim tylko z KPO zostało już podpisanych 60 tysiecy umów na kwotę 17 miliardów złotych. Środki są przeznaczane m.in. na ocieplenie szkół, budowę branżowych centrów umiejętności, nowe żłobki i przedszkola. A to dopiero początek - podkreślała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.
Minister pojechała nawet do Pałacu Zamoyskich, a wielkim optymistą po tej wizycie jest poseł Sławomir Ćwik:
- Podczas wizyty rozmawialiśmy o możliwościach pozyskania środków finansowych na badania geologiczne i archeologiczne, które są niezbędne do rozpoczęcia właściwej renowacji tego wyjątkowego obiektu. Wstępne rozmowy dotyczyły również przyszłego zagospodarowania pałacu, tak by mógł ponownie stać się miejscem tętniącym życiem, otwartym dla mieszkańców i turystów odwiedzających Zamość. Wierzę jednak, że małymi, konsekwentnymi krokami uda się doprowadzić do renowacji i właściwego zagospodarowania tego niezwykłego miejsca, tak by odzyskało ono swój dawny blask i godne miejsce w krajobrazie Zamościa. - tłumaczy zamojski parlamentarzysta.
Kiedy i czy w ogóle przełoży się to na jakiś konkret?
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.