- Pokazaliśmy im Zamość takim, jaki jest na co dzień — piękny, spokojny, pełen historii i dobrego jedzenia. Było zwiedzanie, coś słodkiego w kawiarni, trochę muzealnych ciekawostek i regionalny obiad. A na koniec… wystrzał z armaty i obowiązkowe zdjęcie na ratuszowych schodach - informuje Urząd Miasta w Zamościu.
Podobne wizyty zagranicznych gości mają przede wszystkim charakter promocyjny i wizerunkowy. Przyjmując dziennikarzy i blogerów z Łotwy, Zamość pokazuje swoje najważniejsze atuty – zabytki, urokliwe uliczki, regionalną kuchnię i lokalne atrakcje – w sposób autentyczny, taki, jak mieszkańcy codziennie je widzą. To nie tylko prezentacja miasta, ale też próba zbudowania pozytywnego wrażenia międzynarodowego, które może zachęcić turystów z Łotwy do odwiedzenia Zamościa i całego Roztocza.
Goście, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami w mediach, blogach i na social mediach, stają się niejako ambasadorami miasta za granicą, pokazując je szerszej publiczności i generując naturalną reklamę turystyczną. W ten sposób Zamość wchodzi na mapę miejsc, które warto zobaczyć, i konkuruje z innymi miastami na świecie, szukając uwagi podróżników i zwiększając swoją rozpoznawalność poza granicami Polski. To subtelna, ale bardzo skuteczna forma promocji, łącząca kulturę, historię i współczesną turystykę.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.