- Kochani, oto miejsce do którego Was zapraszam. Brzozowy Dwór w Zamościu - dom rodziny moich dziadków i pradziadków .Włożyłem w niego mnóstwo energii, aby teraz pokazać go światu. Dla mnie to wyjątkowe miejsce, być może stanie się takie również dla Was. Tym pensjonatem chcę zachęcić do odwiedzania Zamościa i do poznania Roztocza, które jest trochę pomijane, a jest piękne. Mam sentyment do tego miejsca, bo tam się wychowałem i spędzałem wakacje - zachęcał piosenkarz otwierając pensjonat.
Teraz Rafał Brzozowski przekazał i potwierdził bardzo smutną informację:
- Odeszła niespodziewanie moja ukochana Babcia Marysia. Przeżyła 96 lat i chociaż to piękny wiek, chociaż rozmawialiśmy o przemijaniu i była spokojna o to, że kiedyś ten dzień nadejdzie, nadal nie mogę w to uwierzyć . Jest jakaś niesamowita pustka, której nie da się niczym zapełnić . Zamość już nie będzie tym Zamościem, w którym zawsze z uśmiechem na mnie czekała. To Ona była powodem, dla którego chciałem wyremontować dom , tak żeby czuła się jak Królowa, bo życie jej nie oszczędzało . Przeżyła wojnę , okupację , cała rodzina na jej oczach została rozstrzelana w powstaniu warszawskim, za służbę i konspirację w AK. Była żywą tarczą na niemieckich czołgach , wycierpiała tak wiele ze nigdy do końca nie chała o tym opowiadać . Została sierotą jako mała dziewczynka, a mimo to, nigdy o nic się nie upominała, nigdy nie narzekała , żyła skromnie , pokornie. Miała niesamowity żart , pamięć , była zawsze uśmiechnięta, ale też izolowała się, żeby nie być problemem jak to mówiła, kiedy pojawiły się problemy z poruszaniem . Najukochańsza osoba jaką znam. Przed wyjazdem przytuliła mnie mocno i tak dziwnie się pożegnała. Był w tym spokój, ale też ciepło i miłość, którą czuję do dziś . Dziś już odpoczywa , już nic jej nie dolega , nie denerwuje się że , jak to mówiła “starość się nie udała “. Jestem jej wdzięczymy, za wszystkie chwile mojego życia. Za opowieści , za wychowanie, które od niej dostałem , za jej hart ducha i za charakter , który był nieugięty, z zasadami, ale jednak zawsze sprawiedliwy . Wspaniała Kobieta, Mama, Babcia i Prababcia . Niech odpoczywa w pokoju serca! Na zawsze będzie w mojej pamięci z takim uśmiechem jak na zdjęciu - napisał piosenkarz.
Bliscy i znajomi pożegnali już 96- letnią mieszkankę Zamościa:
- Chciałem z całego serca podziękować Wam wszystkim, za słowa wsparcia, kondolencje i tysiące życzeń otuchy. Ilość komentarzy SMS-ów i telefonów od znajomych dalszych , bliższych i całkiem mi nieznanych , przerosła moje oczekiwania. Dzięki Wam, te trudne chwile były bardzo spokojne, chociaż bolesne . Dziękuję w imieniu własnym oraz całej rodziny, która również to wsparcie czuła . Babcia śpi już spokojnie, a ten uśmiech na zdjęciu, pozostanie ze mną na zawsze . Taką Ją zapamiętam. Dziękuję - przekazuje Rafał Brzozowski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.