Nawierzchnia na wiadukcie na Majdanie jest w bardzo złym stanie i co do tego nikt nie ma wątpliwości. Zagraża bezpieczeństwu mieszkańców i kierowców, o czym zresztą mówi się od dawna. Nadzieja nawet się pojawiła:
- Udało się i dzięki otrzymanemu dofinansowaniu z subwencji ogólnej możemy przeprowadzić remont tego odcinka. Środki te obejmują wyłącznie remont istniejącej nawierzchni jezdni. Chciałbym aby mieszkańcy osiedla wiedzieli, że dotacja, którą otrzymaliśmy nie może być przeznaczona na budowę nowych elementów drogi, takich jak chodnik, na ktorego budowie nam zależało. Gdybyśmy tak zrobili byłoby to potraktowanie tego jako rozbudowa drogi, a nie remont istniejącej zablokowałoby nam otrzymaną dotację. Dlaczego? - ponieważ chodnika tam nie było i nie ma. Jest jeszcze inny ważny temat, o którym mieszkańcy powinni wiedzieć - wykonanie chodnika na obecnym, istniejącym wiadukcie nie jest możliwy ze względu na szerokość jezdni. Chodnik wymaga 180 cm. Jeżeli nawet przesuniemy jezdnię w jedną ze stron nie znajdziemy wymaganej odległości i nadzór zakwestionuje mam całość. Droga nie zostanie dopuszczona do użytkowania. Zależy mi na mieszkańcach, więc szukam wszystkich rozwiązań. Wykonanie chodnika na wiadukcie wymagałoby jego przebudowę oraz sporządzenia dokumentacji projektowej, której remont nie wymaga. To oznacza wielokrotnie wyższe koszty i konieczność prowadzenia odrębnej inwestycji. Wykonanie chodnika pod wiaduktem wymaga kładki nad przejazdem kolejowym a to ogromny koszt. Sytuacja trudna ale nie niemożliwa i chciałbym aby mieszkańcy znali temat - tłumaczy prezydent Zamościa.
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.