Przygotowania idą pełną parą, a Damian wskoczy do wody 25-27 lipca:
- Przez ostatnie 7 miesięcy musiałem niemal codziennie dojeżdżać do Tomaszowa Lubelskiego, aby tam trenować, ponieważ biłgorajski basen jest aktualnie w remoncie. Każdego dnia pokonywałem 120 km w obie strony, żeby zrobić trening. Jestem już na ostatniej prostej, by w tym roku jako 19-latek – podjąć się próby przepłynięcia 100 km wpław. Niestety, jak co roku, koszty całego wydarzenia są ogromne. Pochodzę z małego miasteczka i naprawdę trudno jest zebrać środki na tak duże przedsięwzięcie. Jeśli ktoś chciałby zostać moim sponsorem podczas tego 3-dniowego wydarzenia i pomóc mi doprowadzić je do realizacji serdecznie zapraszam do kontaktu w wiadomości prywatnej. Dla każdego coś się znajdzie mamy przygotowane różne pakiety sponsorskie. Razem możemy zrobić coś wielkiego w tak małym mieście! - tłumaczy Damian.
W ubiegłym roku, zawodnik RWKS Sparta Biłgoraj przepłynął 80 kilometrów w zalewie Bojary. Przez 33 godziny nie wychodził z wody, żeby pomóc w zbiórce środków dla dzieci zmagających się z chorobą nowotworową. Wyczyn sportowca pomógł zebrać do puszek ponad 17 tysięcy złotych, które trafiły do Kliniki Hematologii, Onkologii i Transplantologii Dziecięcej Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie.
W ostatni weekend lipca wyzwanie będzie jeszcze większe, bo przed nim aż 100 kilometrów w wodzie. Co ciekawe to wcale nie koniec, bo Damian całkiem poważnie myśli już o kolejnym ambitnym celu, czyli przepłynięciu trasy z Polski do ... Szwecji. Kto zechce pomóc Damianowi i chorym dzieciakom?
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.