Adaś Iwanejko to 12-letni mieszkaniec Woli Małej w gminie Biłgoraj w powiecie Biłgorajskim, uczeń 5 klasy Szkoły Podstawowej nr 3 w Biłgoraju. Dystrofię mięśniową Duchenne’a – jedną z najbardziej brutalnych i nieuleczalnych chorób genetycznych zdiagnozowano u niego, gdy miał 2 latka
Jest jednak nadzieja. Istnieje lek – terapia genowa, która może zatrzymać postęp choroby. To najdroższe leczenie na świecie, a jego koszt to ponad 15 milionów złotych. To niewyobrażalna suma, ale jeszcze bardziej przerażające jest to, co się stanie, jeśli nie zdążymy. Czas ucieka. Mięśnie Adasia zanikają, a choroba nie oszczędza nawet serca i płuc.
W pomoc włączył się m.in. Damian Błaszczyk z Biłgoraja. 19‑letni pływak podjął się kilka dni temu ekstremalnego wyzwania. Przepłynął 100 km wpław w zalewie Bojary. Spędził 44 godziny w wodzie, płynąc bez snu i przerw, z jedynie technicznym wsparciem ekipy w dostarczaniu posiłków. Wszystko po to, by aby wspierać leczenie Adasia Iwanejko, którego diagnoza dystrofii mięśniowej wymaga kosztownej terapii.
Adaś potrafi jeszcze samodzielnie przejść krótki dystans, ale coraz częściej korzysta z wózka. Wózka i innych sprzętów, które udał się zakupić za pieniądze z publicznych zbiórek, bo mieszkańcy Ziemi Biłgorajskiej w przeszłości wspierali już zbiórki dla Adasia. Dziś Adaś jest jednym z najstarszych dzieci, które zbierają na najdroższy lek świata. Bo takowy jakiś czas temu pojawił się w Stanach Zjednoczonych.
Dziś o dzielnym wojowniku z Woli Małej usłyszy cała Polska. Oglądajcie o godzinie 9:00 "Pytanie na śniadanie" w TVP2. Tu link do zbiórki: Adaś.
Na razie na koncie zbiórki ponad 410 tysięcy złotych. Trzeba zebrać ... 15,5 mln złotych. Walczymy!
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.