Padwa Zamość wyrzuci rywala z ligi?

Zamościanie zajmują obecnie 6. miejsce w tabeli z dorobkiem 36 punktów. Padwa odniosła 12 zwycięstw (w tym 2 po rzutach karnych) i poniosła 10 porażek (również 2 po karnych). Wśród pokonanych przez Padwę drużyn znalazły się: Gwardia Koszalin (29:29, 3:1), SMS Kielce (37:19 i 42:32), Anilana Łódź (37:22), Olimpia Piekary Śląskie (40:31 i 38:31), KPR Żukowo (36:26), Jurand Ciechanów (32:26), Pogoń Szczecin (27:25 i 31:31, 3:2), Nielba Wągrowiec (34:28), Siódemka Legnica (35:34). Porażki poniosła z: Siódemką Legnica (22:27), Stalą Gorzów (27:36 oraz 28:28, 3:5), Stalą Mielec (26:33), AZS-em AWF Biała Podlaska (26:30), Grunwaldem Poznań (27:28), Gwardią Koszalin (23:29), Anilaną Łódź (30:33), KPR-em Żukowo (31:33), Jurandem Ciechanów (24:24, 4:5). Najskuteczniejszym zawodnikiem Padwy jest prawoskrzydłowy Łukasz Szymański – zdobywca 82 bramek.

 

Analizując historię spotkań między Padwą a Nielbą, widać, że zespół z Wągrowca jest dla zamościan wymagającym rywalem. W ciągu ostatnich czterech lat oba zespoły zmierzyły się siedem razy – Padwa wygrała trzy spotkania, a cztery przegrała (w tym jedno po rzutach karnych). W ostatnim meczu, rozegranym 23 listopada ubiegłego roku, Padwa pokonała Nielbę na wyjeździe 34:28:

 

- Musimy przystąpić do tego meczu z pełną koncentracją. Nadal pracujemy nad większą pewnością w grze. Zespół z Wągrowca to bardzo silna drużyna z doświadczonymi zawodnikami na rozegraniu, takimi jak Paweł Gregor i Łukasz Gierak. Mają też znakomitego bramkarza – Pawła Ciupę, który w ostatnim meczu osiągnął ponad 50% skuteczności. To naprawdę dobrze zorganizowany zespół. Nie wiem, dlaczego mają trudności w tym sezonie i bronią się przed spadkiem. Zawsze grało nam się z Nielbą ciężko. Myślę, że ten mecz również będzie trudny – zarówno dla nas, jak i dla nich. Będziemy walczyć o zwycięstwo i punkty, które są nam bardzo potrzebne – skomentował Wiesław Puzia, II trener Padwy Zamość, w mediach społecznościwych naszego klubu.