Huragan Międzyrzec Podlaski sezon rozpoczął od falstartu. Na razie dwa mecze i dwie porażki (Orlęta Radzyń - Huragan 4:1, Huragan - Orlęta Łuków 1:5). W tym ostatnim spotkaniu rozegranym 15 sierpnia, podopieczni Michała Tusza zagrali w składzie: Aniskevich – Statkiewicz, Grzejszczak, Wyrzykowski, De Souza, Lesiuk, Panasiuk, Łukanowski, Kasjaniuk, Koryciński, Bartnikowski, Zduńczyk.
Dla odmiany zupełnie inne nastroje w Zamościu, a mocno przebudowany i wzmocniony Hetman wymieniany jako jeden z faworytów do awansu, na razie to potwierdza. Najpierw wygrana w Łukowie 1:0, a w ostatniej kolejce wysokie zwycięstwo w Bychawie 5:1. Po dwa gole zdobyli Skiba i Wardęski, a piątego dołożył Eze.
- Mecze z Huraganem w poprzednim sezonie były dla nas nieudane. Jesienią po słabym spotkaniu zremisowaliśmy 0:0, a na wiosnę przegraliśmy 1:3. Panowie czas na rewanż! - słusznie i z pokorą zapowiada Hetman.
Tym razem na stadionie w Międzyrzecu Podlaskim zabraknie kibiców z Zamościa. Zresztą fanów gospodarzy też nie będzie, bo z powodu remontu stadionu, mecz zostanie rozegrany bez udziału publiczności. Początek sobotniego spotkania o godzinie 17:00.
reklama
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.