Mieszkańcy nie dowiedzą się z nich, jak wygląda ich gmina czy powiat, bo propagandowe media samorządów pokazują tylko to, co jest na ich korzyść. Nie patrzą władzy na ręce, nie sprawdzają, nie kontrolują. Urzędnicy udający dziennikarzy ukrywają niewygodne fakty i wypisują laurki na część swoich mocodawców.
Ta patologia trwa i nie ma szyldu partyjnego. Swoje propagandowe media wciskają mieszkańcom samorządy od lewej do prawej. Robią to, bo czują w tym swój polityczny interes. Jednocześnie prowadząc wobec niezależnych wydawców nieuczciwą konkurencję.
Wydawcy niezależnych tytułów lokalnych nie raz stawali w obronie wolnych mediów. Dziś to my potrzebujemy solidarności. Oczekujemy, że teraz większe media naprawdę staną w obronie wolności i niezależności mediów lokalnych.
Media samorządowe nie mają nic wspólnego z niezależnym dziennikarstwem i są wytworem antydemokratycznym i szkodliwym społecznie. Niech nikt nie waży się zaliczać ich do niezależnych mediów lokalnych. Przyrównywanie ich do nas podważa sens naszej pracy i jest dla wydawców i naszych dziennikarzy wielką krzywdą.
Stowarzyszenie Gazet Lokalnych
Stowarzyszenie Mediów Lokalnych