73-latek z Zamościa powiadomił policjantów o kradzieży należącej do niego saszetki wraz z dokumentami i pieniędzmi. Wyjaśnił, że do kradzieży doszło w niedzielę rano, gdy był na giełdzie w podzamojskiej miejscowości Mokre. Saszetkę miał w zewnętrznej kieszeni bezrękawnika.
– 73-latek zeznał także, że kiedy przebywał w swoim samochodzie na terenie parkingu giełdy usłyszał nawoływanie znajdujących się nieopodal ludzi. Zaciekawiony wysiadł z auta i poszedł sprawdzić, jaki towar oferują do sprzedaży. Obok stoiska było dużo ludzi. Pokrzywdzony przebywał tam kilka minut, następnie wrócił do samochodu i wtedy zorientował się, że nie ma saszetki – informuje podkomisarz Dorota Krukowska – Bubiło z KMP w Zamościu.
Razem z saszetką złodziej ukradł 73-latkowi dowód osobisty, prawo jazdy, kartę bankomatową i legitymację rencisty oraz pieniądze w kwocie 2200 złotych i 50 euro.