W piątek (4 listopada) nad ranem służby zostały poinformowane o pożarze domu jednorodzinnego w jednej z miejscowości gminy Adamów.
– Właścicielkę domu obudziły trzaski dobiegające z niższej kondygnacji. Kiedy wyszła z pokoju na klatce schodowej zobaczyła dym i ogień na parterze. Natychmiast obudziła pozostałych domowników, którzy o własnych siłach opuścili budynek. Zadzwoniła też na numer alarmowy 112 – informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z KMP w Zamościu.
Akcję gaśniczą prowadziły zastępy straży pożarnej z Zamościa oraz okolicznych Ochotniczych Straży Pożarnych.
– Ogień strawił dach, strop oraz wnętrze drewnianego jednopiętrowego budynek wraz z wyposażeniem. Na szczęście w wyniku pożaru nikt nie ucierpiał. Mieszkająca tam trzyosobowa rodzina nie potrzebowała pomocy medycznej – dodaje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło. – Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej.
Policjanci wykonują czynności procesowe. Śledczy ustalają okoliczności i przyczyny zdarzenia.