W niedzielę (29 września) policja odebrała zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w miejscowości Zaporze w gminie Radecznica. Kobieta kierująca Mitsubishi, zjechała na pobocze, a następnie uderzyła w rozdzielnię średniego napięcia powodując jej uszkodzenie.
Na miejscu funkcjonariusze zastali jedynie uszkodzone Mitsubishi. Osoba, która podróżowała tym pojazdem, oddaliła się z miejsca zdarzenia przed ich przybyciem.
Policjanci ustalili, że samochodem Mitsubishi kierowała 52-latka z gminy Radecznica.
– Kobieta, bezpośrednio po zdarzeniu, skontaktowała się ze swoim znajomym i poprosiła go o pomoc. Ten zaś pośpiesznie przybył na miejsce i zabrał ją do domu. Tam właśnie zastali ich policjanci. 52-latka posiadała widoczne obrażenia potwierdzające, że brała udział w zdarzeniu drogowym. Badanie przeprowadzone przez funkcjonariuszy wykazało, że była nietrzeźwa. W organizmie miała ponad 1,5 promila alkoholu. Została od niej pobrana krew do badań, celem ustalenia dokładnego stężenia alkoholu w chwili kierowania pojazdem. Kobieta straciła już prawo jazdy. Policjanci, z powodu uszkodzeń, zatrzymali również dowód rejestracyjny samochodu, którym się poruszała – informuje aspirant sztabowy Katarzyna Szewczuk z KMP w Zamościu.
Znajomy kobiety, który samochodem marki Volkswagen przywiózł ją do domu. Był trzeźwy. Jednak na podstawie sprawdzenia danych 51-latka z powiatu bychawskiego w policyjnych systemach wyszło na jaw, że posiada on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
Zarzuty usłyszy zarówno 52-latka z gminy Radecznica, jak i jej znajomy. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości kobiecie grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Natomiast 51-latkowi z powiatu bychawskiego za niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych – do lat 5 pozbawienia wolności.