W sobotni (7 października) ranek na drogach powiatu zamojskiego doszło do trzech zdarzeń drogowych.
– Najcięższych obrażeń ciała doznał 44-letni obywatel Ukrainy. Około godziny 6:00 kierując Peugeotem w miejscowości Zielone (gmina Krasnobród) najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do panujących na drodze warunków, na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwny pas ruchu, następnie na pobocze, gdzie uderzył w drzewo. Mężczyzna był zakleszczony w samochodzie, wydostali go druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Krasnobrodzie. W stanie nieprzytomnym załoga karetki pogotowia przewiozła 44-latka do szpitala. Od mężczyzny pobrano krew celem ustalenia stan jego trzeźwości w czasie zdarzenia – informuje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło z KMP w Zamościu.
Natomiast około godziny 4:00 w miejscowości Mokre na drodze w kierunku miejscowości Hubale kierujący Fiatem typu bus na zakręcie jadąc z dużą prędkością stracił panowanie nad pojazdem. W efekcie zjechał na przeciwległy pas ruchu, następnie do rowu i uderzył w drzewo oraz betonowy przepust.
– Kiedy powiadomione o zdarzeniu służby przyjechały na miejsce obok samochodu znajdował się 32-letni mieszkaniec Zamościa, który podróżował Fiatem. Z urazem nogi załoga karetki pogotowia przewiozła go do szpitala. Badanie stanu trzeźwości 32-latka wykazało, że znajdował się w stanie nietrzeźwości, w organizmie miał ponad pół promila. Dodatkowo od mężczyzny została pobrana krew do badań. Wyjaśniając szczegóły zdarzenia policjanci wstępnie ustalili, że 32-latek kierował Fiatem w czasie zdarzenia. Przewoził pasażerkę. Kobieta nie odniosła obrażeń – dodaje aspirant sztabowy Dorota Krukowska – Bubiło.
Do kolizji doszło także na trasie Potoczek – Suchowola. Kierująca pojazdem marki Hyundai nie dostosowała prędkości jazdy do warunków drogowych i na mokrej ulicy wpadła w poślizg.
– Zjechała na pobocze i uderzyła w drzewo. Samochód przewrócił się na bok. Siedzącą za kierownicą auta 18-latkę z gminy Adamów z pojazdu wydostali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Potoczku. Po badaniach w szpitalu okazało się, że na szczęście nie odniosła obrażeń. Jechała sama, była trzeźwa – podaje aspirant sztabowy Krukowska – Bubiło.