W poniedziałek (13 marca) w jednej z miejscowości w gminie Lubycza Królewska.
– Mieszkańcy zauważyli jadącego rowerem mężczyznę, który na plecach wiezie 2 metrowy metalowy krzyż. Bez problemu rozpoznali, że krzyż nieznajomy najprawdopodobniej ukradł z ruin pobliskiej cerkwi. Podejrzewając go o popełnienie przestępstwa ujęli go – informuje młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska z KPP w Tomaszowie Lubelskim. – W dolnej części krzyża miała być wybita data świadcząca o tym, że krzyż pochodzi z 1920 roku, co też się potwierdziło. Początkowo mieszkańcy sugerowali cykliście, aby odniósł krzyż do cerkwi, z miejsca skąd go zabrał. Ponieważ nie chciał tego zrobić, postanowili zgłosić sprawę na policję.
Sprawcą kradzieży okazał się 50-letni mieszkaniec gminy Lubycza Królewska. Był nietrzeźwy – miał w organizmie ponad promil alkoholu. Skradziony krzyż został odzyskany, a 50-latek zatrzymany.
Oprócz kradzieży krzyża z ruin cerkwi, mężczyzna odpowie za jazdę rowerem w stanie nietrzeźwości. Grozi mu do 5 lat więzienia.